Być może połowa Twoich znajomych po pracy pakuje kolorową matę i zmierza na jogę, by tam ukoić ciało i ducha. Jednak Ciebie jeszcze tam nie było, a tradycyjny fitness już Cię znużył. To dobry moment by pójść właśnie na Pilates. Zajęcia ruchowe, które zaspokoją najwybredniejszych pasjonatów rekreacji ruchowej, ale przede wszystkim każdego kto choć raz z bolącym „krzyżem” podniósł się z łóżka.
„Boli mnie kręgosłup”, „Muszę się wyprostować”, „Tak się nie schylę” słyszymy w domu lub w pracy (zwłaszcza w takiej, w której obowiązkiem jest pozycja siedząca przed komputerem od 9 do 17stej). Zaczynamy się garbić, przyciągać ramiona do uszu, mięśnie wokół kręgosłupa wiotczeją, a wiązadła nadmiernie rozciągają. Jest nam co raz trudniej utrzymać poprawna postawę i swobodny oddech. Odczuwamy nadmierne napięcie mięśniowe w krzyżu i między barkami. Niestety z czasem przyzwyczajamy się do tego stanu i żyjemy w „zesztywnieniu”.
Choroba przeciążeniowa kręgosłupa to dziś dolegliwość już wieku licealnego, która z biegiem lat będzie się pogłębiać. Joseph Hubertus Pilates w jednym ze swoich dwóch dzieł („Return to life through contrology” - „Powrót do życia dzięki Pilatesowi”), pisał wprost, że człowiek jest tak stary jak elastyczny jest jego kręgosłup, {"A man is as old as his spine is flexible - a woman as old as she looks in the morning!" }, drugą część proszę przetłumaczyć sobie według własnego uznania.
Mięśnie postularne wymagają odżywienia czyli naturalnego funkcjonalnego ruchu. Jak utrzymać kręgosłup w formie? Ruszając się - tylko to może nas uratować przed ciągnącą w dół siłą grawitacji, notorycznym siedzeniem za kółkiem czy komputerem. „Ruch to zdrowie” - slogan banalny, ale bardzo prawdziwy.
Nowa jakość ruchu - nowe ciało
Pilates to, według mnie - instruktora fitness z 7 letnim doświadczeniem i pacjenta poradni rehabilitacyjnej - najskuteczniejsza forma pracy z ciałem. Kompleksowy trening ciała i duszy, wykorzystujący ćwiczenia wzmacniające, rozciągające, elementy jogi, rehabilitacji oraz treningu funkcjonalnego i siłowego. Trening, który zaspokoi potrzebę ruchu człowieka XXI wieku.
Metoda kładzie duży nacisk na poprawność techniczną, dzięki czemu trening jest nie tylko efektywny, ale przede wszystkim bezpieczny.
Metoda stworzona w latach trzydziestych ubiegłego wieku przez niemieckiego sportowca Josepha Pilatesa. Rehabilitował nią żołnierzy podczas I wojny Światowej, a następnie tancerzy nowojorskich baletów. Dziś również chętnie wykorzystywana przez rehabilitantów oraz trenerów personalnych. Stała się uniwersalną gimnastyką kręgosłupa. Jej głównymi założeniem jest kontrolowany, precyzyjny ruch. Dzięki któremu kształtujemy prawidłową postawę, mobilizując i w zmacniając wymagającą konstrukcję jaką jest nasz kręgosłup. Trening ten pozwala nam zbudować siłę „od środka”.
Ćwiczenie ma być wykonane optymalnie, aby uzyskać zamierzony efekt. Tym celem jest smukłe i silne ciało. Często osoby z najbliższego otoczenia moich klientów, zwracają uwagę na ich „podejrzanie” wyprostowaną, nową sylwetkę. Po kilku sesjach treningowych „garbienie się” zacznie Ci po prostu przeszkadzać.
Wykonując pozornie banalne ćwiczenia z obciążeniem własnego ciała, uczymy się naturalnych wzorców ruchowych, dzięki którym sprawniej: przemieszczamy się, wstajemy z krzesła i sięgamy do półki. Nauczysz się świadomie mobilizować i stabilizować kręgosłup, a wraz z nim całe ciało.
Podsumowując jest to trening, gdzie siła i elastyczność są w równowadze ( J.Pilates często za wzór stawiał sprawność kota). Dzięki temu pozostaniemy sprawni jak najdłużej, opóźniając starzenie się układu mięśniowo-szkieletowego. Ruch odżywia i dotlenia nasze tkanki. Poprawiając mikro-krążenie każdej najmniejszej komórki ciała. Działa jak skoncentrowane serum od wewnątrz.
Mind&Body równowaga umysłu na macie i w życiu
Jednak nie jest to trening tylko mięśni i ścięgien. Autor metody zmusza nas do myślenia, chciał by praca, która na pierwszy rzut oka wydaje się tylko precyzyjną gimnastyką na macie, „zaczynała się” w głowie. To umysł inicjuje ruch, by ten był świadomie wypracowany. Ten rodzaj treningu wymaga koncentracji. Pilates nazywał oddech „podstawową sztuką życiową”, a stworzona przez niego kolejność ćwiczeń i każdy ich pojedynczy detal tworzą spójną całość.
Dokładne zrozumienie metody Pilates wymaga czasu i cierpliwości. Często nasze ego wyprzedza możliwości ciała - np. chcemy wyprostować nogę jak najmocniej, a przy tym zniekształcamy plecy garbiąc się, więc znów uczymy się poprawnej pozycji od początku. Rutynową i uważną pracą dążymy holistycznie do „bycia lepszym człowiekiem”. Cierpliwie opanowujemy technikę ćwiczeń, dążąc do perfekcji. Nie da się oddzielić głowy od ciała, ani ciała od głowy. „W zdrowym ciele zdrowy duch” - zbuduj mu dobrą przestrzeń.
Co da Ci regularny trening Pilates ?
- poprawi ogólną sprawność i koordynację ruchową
- uelastyczni ciało
- wzmocni mięśnie, odciąży kręgosłup
- podniesie świadomość ciała
- uspokoi, obniży poziom stresu, wyciszy
- nauczy poprawnych wzorców ruchowych
- załagodzi przewlekłe bóle kręgosłupa
- pozwoli wrócić do formy po kontuzji
Jak zacząć?
Pilates możesz rozpocząć w każdej chwili. Niezależnie co ćwiczysz lub jak długo już się nie ruszałeś - nigdy nie jest za późno. Coraz więcej profesjonalnych klubów fitness oferuje zajęcia grupowe Pilates. Przed dołączeniem do grupy warto zrobić sobie dobry prezent i poznać podstawy podczas treningu personalnego. Pozwoli Ci to zrozumieć ideę "the thinking way of moving" znacznie szybciej.
Nawet jeśli uprawiasz inne dyscypliny sportu, metoda Pilates wniesie w Twoje życie wiele korzyści:podniesie twoją sprawność motoryczną, wyrówna napięcie mięśni oraz podniesie ogólne „czucie ciała”. Natomiast, jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę ze sportem, Pilates pozwoli Ci zbudować fundament do każdego kolejnego celu jaki sobie postawisz. Może to być np. zniwelowanie napięcia w plecach lub przygotowanie do pierwszego w życiu triathlonu. Pilates jest na tyle kompleksowy, że może być traktowany jako trening sam w sobie.
Jeżeli lubisz wyzwania, to ten trening Ci ich dostarczy. Dobre samopoczucie, autentyczna satysfakcja i oddech pełną piersią będą Ci towarzyszyć już po pierwszych sesjach. Spróbuj!